Dramat w 4042 odcinku "Pierwszej miłości". Nowy sezon serialu rozpocznie się od porodu Kingi. Jak wiadomo, to bardzo trudna sytuacja dla ciężarnej oraz jej bliskich. U płodu wykryto zespół Edwardsa, co jednoznacznie określało, że dziecko albo nie przeżyje do porodu, albo umrze zaraz po przyjściu na świat. Trudna do wyobrażenia sytuacja zaszokuje wszystkich widzów "Pierwszej miłości'. Tak będzie wyglądał poród Kingi oraz wsparcie przyjaciółek po stracie dziecka...
Rozpocznie się akcja porodowa Kingi. To niestety nie będą wspaniałe i szczęśliwe momenty w życiu Żukowskiej. Ciężarna żona Janka już w trakcie trwania ciąży wiedziała, że u nienarodzonego dziecka wykryto zespół Edwardsa. Bliscy starali się wesprzeć Kingę jak umieli, ale ona usilnie nie dopuszczała myśli o przerwaniu ciąży. Chciała urodzić, wierząc jednocześnie, że może jakimś cudem noworodek okaże się zdrowy... Tliła się w niej nadzieja, ale szokujące wydarzenia tuż po stracie nowego sezonu "Pierwszej miłości" udowodnią, że los bywa nieprzeciętnie okrutny.
Kinga zacznie rodzić, ale to nie będą rodzinne sceny pełne troski i pięknej miłości. Przestraszona Żukowska zajedzie do szpitala w towarzystwie przyjaciółek. To Emilka , Marta i Marysia zaopiekują się koleżanką w trakcie najważniejszych chwil.
O dziwo, Janek dostanie wsparcie od Teresy (Ewa Skibińska), która już w poprzednim sezonie "Pierwszej miłości" dowiedziała się, że zięć ma niejasną relację z Lilką . Matka Kingi zejdzie z tonu i wesprze Janka w trudnej sytuacji porodu i śmierci dziecka...
Przyjaciółki pomogą Kindze po śmierci dziecka.
Najgorszy scenariusz ziści się w 4042 odcinku "Pierwszej miłości". Kinga straci dziecko, a przyjaciółki nie odstąpią jej na krok. Będą czuwały przy szpitalnym łóżku, by służyć radą i pocieszeniem. Janek oczywiście także na swój sposób będzie próbował ratować związek, wesprzeć załamaną żonę. Zdradzamy, że w obliczu tragedii i szokujących wydarzeń, Kinga wreszcie dowie się o sprawie zdrad i podwójnego życia męża... Takiej reakcji na wyczyny Janka chyba nikt się nie spodziewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz