Bartek wyjdzie z więzienia w 4041 odcinku "Pierwszej miłości", pierwszym po wakacyjnej przerwie. Stęskniona Emilka z radością powita ukochanego na wolności. By móc nacieszyć się partnerem, weźmie wolne w pracy w fabryce, co oczywiście spowoduje szereg komplikacji. Jak to możliwe, że po tak krótkiej odsiadce Bartek pojawi się na wolności? Przecież jego wyrok jeszcze nie dobiega końca... W 4041 odcinku "Pierwszej miłości" to jednocześnie start nowego sezonu. Nowe odcinki rozpoczną się m.in. od wątku Emilki i Bartka, którzy zostali rozdzieleni za sprawą odsiadki lekarza w więzieniu. Przypomnijmy, że chodziło o broń, którą Miedzianowski nosił przy sobie i w skutek zbiegu okoliczności i nieprzewidzianych zdarzeń, został zamieszany w akcję z psycholem Mateuszem . Na nic zdała się linia obrony, że przecież to niebezpieczny rywal groził lekarzowi, a przede wszystkim Emilce... Bartek koniec końców został skazany, ale już na początku nowego sezonu "Pierwszej miłości" widzowie zobaczą go na wolności. Jak to możliwe?
Przepustka Bartka .
Odsiadka Bartka wcale nie dobiegnie końca. Miedzianowski dostanie przepustkę, co oznacza, że może wyjść zza krat tylko na konkretny czas. Musi stawić się w więzieniu ponownie i odbyć dalszą część kary. Szczęśliwa Emilka z ochotą przygotuje się na spotkanie z ukochanym. Z tego tytułu weźmie dzień wolny od pracy w fabryce, co nie umknie uwadze Melisy (Aleksandra Szwed). Nie jest tajemnicą, że cwana kobieta niejednokrotnie działała za plecami i na szkodę córki Śmiałka (Paweł Okoński).
Bartek wróci do więzienia, ale przed tym... skandal!
Zanim Bartek znów wróci za kraty, zdąży spędzić czas z Emilką, ale nie tylko. Nie jest również tajemnicą, że wokół fabryki i samej zainteresowanej kręci się przecież król dżemu. Chodzi oczywiście o postać Fryderyka Graffa , który od początku patrzy na kobietę maślanymi oczami.
Bartkowi nie umknie, że rywal chce być zdecydowanie za blisko Emilki i to wzbudzi szereg zdarzeń. Jak potoczą się losy tej pary? To będzie emocjonujący sezon "Pierwszej miłości".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz