W 4029 odcinku Alan znajdzie się "po dobrej stronie mocy". Brat Oskara sam uzna, że sprawy z organizacją nielegalnych walk zaszły za daleko. Mało tego, boleśnie przekona się, że Iwo i jego ludzie to na pewno nie są przyjaciele i uczciwi wspólnicy w biznesie. Alan pożałuje wtrącania się w świat walk i współorganizowanie szemranych gal w fitness klubie Kingi . Sytuacja brata Oskara wymknie się spod kontroli tym bardziej, że bandyci postawią mu piekielne ultimatum...
Bandyci nie wywiążą się z umowy. Alan zrozumie, że znalazł się w pułapce
Zdradzamy, że w kolejnych odcinkach Alan faktycznie da radę zdobyć pokaźną sumkę pieniędzy, by spłacić żądania gangsterów. Szybko wyjdzie na jaw, że to nie wystarczy. Alan zorientuje się, że sytuacja zaszła za daleko, że Iwo i jego ludzie mają na niego haki, a żadne pieniądze nie załatwią sprawy i nie zagwarantują mu stuprocentowej wolności.
Alan wyzna Kalinie w jakie kłopoty się wplątał. Razem z Piotrkiem przygotują prowokację
Alan uzna, że musi wyjawić całą prawdę. To Kalinie przyzna się z lekkomyślnych decyzji, których konsekwencje będą zatrważające. W całą sprawę zaangażuje się także Piotrek, który już wcześniej miał na celowniku Iwa i jego ludzi. Początkowo policjant nie wiedział, że Biały i Alan też są w to wszystko zamieszani. W pewnym momencie poczuł się oszukany i zrobiony na głupka, ale jeszcze ma szansę dopaść bandytów.
W porozumieniu z policją, Alan podejmie się ryzykownej prowokacji, by ująć bandziorów wyłudzających od niego pieniądze. Razem z Piotrkiem przygotują plan, ale jeśli ustalenia nie wyjdą, Alan może zapłacić za to wysoką cenę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz