W 4031 odcinku serialu "Pierwsza miłość" Janek podejmie dramatyczną decyzję i pójdzie z Lilką do urzędu, by oficjalnie uznać córeczkę za swoją. Podpisze akt urodzenia, tym samym dając jasny sygnał, że wybiera życie u boku kochanki?! Co więcej, ten podpis będzie oznaczał koniec jego małżeńskiej lojalności. Nikt już nie będzie miał wątpliwości, że Janek emocjonalnie i fizycznie zdradził Kingę. Co ciekawe, kobieta w tym samym czasie będzie skupiona na pocieszaniu Marysi i kompletnie nie domyśli się, że jej własne małżeństwo właśnie się kończy.
Nowa rodzina Janka i Lilki w 4031 odcinku serialu Pierwsza miłość stanie się faktem!
Janek coraz mocniej będzie angażował się w życie Lilki i ich dziecka. Podpisanie aktu urodzenia to dopiero początek? Być może mężczyzna zacznie coraz śmielej mówić o wspólnej przyszłości, planach, może nawet o zamieszkaniu razem? Wszystko będzie zmierzało do tego, że Kinga zostanie po prostu z niczym, a Lilka, dotychczasowa kochanka zajmie jej miejsce...
Co więcej, atmosfera między Jankiem a Lilką stanie się wręcz sielankowa. On będzie rozczulony widokiem córeczki, ona zachwycona, że udało jej się "wygrać" z żoną mężczyzny. W 4031 odcinku serialu "Pierwsza miłość" relacja tej dwójki może zacząć przypominać klasyczną rodzinę, mimo że wszystko zaczęło się od zdrady i kłamstw. Czy Kinga będzie miała jeszcze cokolwiek do powiedzenia?
Kinga nieświadomie wygłosi śmieszne rady małżeńskie
W 4031 odcinku serialu "Pierwsza miłość" Kinga nie przestanie wierzyć, że jej małżeństwo z Jankiem ma sens. W dobrej wierze będzie wspierać Marysię i dzielić się z nią "małżeńskimi mądrościami", radząc, by nie rezygnować z walki o uczucie. Tymczasem los z niej zadrwi! W tej samej chwili Janek będzie podpisywać dokument, który wszystko zmieni - akt urodzenia córeczki z Lilką! To będzie moment bolesnej ironii... Kinga, dumna ze swojej życiowej mądrości, okaże się kompletnie oderwana od rzeczywistości. Widzowie mogą poczuć mieszankę śmiechu i żalu, patrząc, jak kobieta staje się ofiarą własnej naiwności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz