- Pamiętasz jak mi mówiłeś, że trzeba o siebie walczyć, iść do przodu, nie przejmować się. Zawsze byłeś taki pewny siebie. Mówiłeś, że we mnie wierzysz... - z ust Basi padną słowa, które będą najlepszym dowodem na to, że ona już walkę o Kacpra rozpoczęła.
Bliskość Basi przy Kacprze wystawi cierpliwość Marysi na kolejną próbę. Co prawda narzeczona Nowaczyka nie przestanie mieć nadziei, że odzyska ukochanego, że kiedy Kacper odzyska przytomność znów między nimi będzie jak dawniej. Może nawet zaczną przygotowania do ślubu! Ale dość szybko Marysia zda sobie sprawę, że pielęgniarka Basia zrobi wszystko, by odebrać jej ukochanego. I wcale nie będzie się z tym kryła.
- Kacper jest tutaj pacjentem. Ty jesteś pielęgniarką... - zwróci jej uwagę Domańska, ale Basia bezczelnie rzuci w odpowiedzi, że łączy ich znacznie więcej. - I przyjaciółką! Po tych słowach Basi dla Marysi stanie się jasne, że Basia znów stała się jej rywalką. - Chyba lepiej, żeby Kacprem zajmowała się jakaś bliska osoba... - wytłumaczy się była kochanka Kacpra, która po swojej stronie będzie miała też babcię Barbarę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz