sobota, 3 lutego 2024

Emilki i Bartka poważnie chore. Rodzice zmarłego Marcina zamienią ich życie w koszmar.

 

Poród Emilki, którą w 3755 odcinku "Pierwszej miłości" niezrównoważona psychicznie, okrutna Ewelina uwięzi w opuszczonej oborze, będzie miał dramatyczny przebieg. Na szczęście Bartek w porę ocali Emilkę i ich dziecko przed Eweliną, która po narodzinach córeczki Miedzianowskich wpadnie w taki obłęd, że będzie zdolna do wszystkiego. Nie uda jej się jednak zrealizować morderczego planu! Tym razem Ewelina się nie wywinie, zostanie zatrzymana i trafi tam gdzie jej miejsce, do więzienia.

Radość Emilki i Bartka z faktu, że zostali rodzicami w 3757 odcinku "Pierwszej miłości" nie potrwa długo! Ich córeczka trafi na oddział neonatologii w szpitalu, przejdzie dokładne badania, które wykażą pewne nieprawidłowości. Lekarze uprzedzą Miedzianowskich, że zostanie tam przez kilka tygodni, aż jej stan się poprawi. W tym czasie Bartek urządzi pępkowe, na które zaprosi do Wadlewa Artura Kulczyckiego  i Kacpra . Tymczasem Emilka będzie świętowała w gronie przyjaciółek.

Szczęście świeżo upieczonych rodziców w 3759 odcinku  zburzy pojawienie się byłych teściów Emilki. Rodzice zmarłego Marcina przyjadą do Wadlewa i zjawią się w domu Miedzianowskich tak niespodziewanie, że Emilkę i Bartka czeka mocny wstrząs. Nie dość, że nie uporają się jeszcze z tym, co usłyszą od lekarzy, a już czeka ich brutalne zderzenie z tym, co odstawią Adamczykowie.

Zosia i Wiesław w 3760 odcinku  zarzucą Emilce, że szybko się pocieszyła po śmierci Marcina, że jeszcze podczas trwania żałoby nawiązała romans z byłym mężem. Jakby tego było mało, rodzice Marcina będą przekonani, że córka Emilki jest ich wnuczką. Ale to przecież niemożliwe! Emilka zaszła w ciążę z Bartkiem na długo po pogrzebie Marcina. Dla niej też to był szok, bo myślała, że Miedzianowski jest bezpłodny, ale nie ma żadnych wątpliwości, że to Bartek jest ojcem dziecka.

Czy Adamczykowie w 3760 odcinku "Pierwszej miłości" będą chcieli odebrać Emilce dziecko? Nie będą mieli do córeczki Miedzianowskich żadnych praw! Emilka zdruzgotana oskarżeniami byłych teściów zwierzy się Bartkowi, że problemy zdrowotne ich dziecka to kara dla niej za to, że zbyt szybko zapomniała o zmarłym Marcinie...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz