Marysia spróbuje dociec prawdy, zajmie się kwestią faktur i poprosi o wyjaśnienia. Cwany Borys nie podda się tak łatwo i znów skorzysta z faktu, że ma władze nad szefową. Urobi Grażynę tak, że ta da mu pozwolenie na podpisywanie i załatwianie dokumentów w jej imieniu! To już będzie szczyt omotania, a kobieta mimo wszystko, nie straci zaufania do asystenta, który działa na jej niekorzyść!
W końcu w kolejnych odcinkach „Pierwszej miłości” bliscy kobiety zaczną zwracać jej uwagę na podejrzane działania Borysa, ale trudno będzie przemówić jej do rozsądku. Oby chłopak nie zdążył nawywijać takich numerów, że Grażyna się z nich nie podniesie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz