środa, 13 grudnia 2023

Streszczenia odcinków 3727 - 3730

 





Odcinek 3727

Artur tłumaczy się z romansu, na którym przyłapała go Dorota. Choć nie są już razem, ona ma do niego żal i zamierza wykorzystać tę sytuację w ewentualnej walce o prawo do opieki nad ich córeczką. Natomiast Julkę martwi los przyrody w Wadlewie po tym, jak buldożery wjadą, by budować tam nowe osiedle. Na szczęście, pojawia się sprzymierzeniec gotowy do wspólnych protestów i walki o naturę. Zirytowany Weksler naciska na Michała, by ten wpłynął na córkę, która przeszkadza mu w prowadzeniu interesów. Natomiast Edward martwi się o Dominikę, która źle znosi rozstanie z Emilem.


Odcinek 3728

Tomek jest w szoku po tym, co wyznała mu Jolka. Wstydzi się przyznać matce, że pomocy szuka u Artura. Natomiast w Wadlewie nie ustają tajemnicze kradzieże. Mieszkańcy są przerażeni i obawiają się o swój dobytek. Atmosfera robi się napięta. Władka wykorzystuje sytuację i prosi Romana o pomoc w instalacji nowego zamka w jej drzwiach. Roman wyczuwa podstęp i chce udowodnić Celinie, że namolna krawcowa ma na niego chrapkę. Natomiast Michał chce, by Julka zaprzestała ekologicznych protestów, przez które on może stracić pracę u Karola. Córka ma jednak swoje zasady i nie chce się ugiąć.


Odcinek 3729

Celina wreszcie przejrzała na oczy i postanawia podjąć zdecydowane kroki w sprawie Władki, która zaleca się do jej męża. Tymczasem Emilka i Bartek z przerażeniem odkrywają, że zostali okradzeni. Natomiast Iga martwi się, że mama nie może znaleźć pracy. Wygląda na to, że Paulina nie będzie miała innego wyjścia niż powrót do pracy w Niemczech. Niespodziewanie Laura postanawia jej pomóc zostać w Polsce. Tymczasem Kalina z ulgą odchodzi z firmy Wekslera. Nie zdaje sobie sprawy, że Sandra działa na zlecenie Edwarda, któremu ciężko pogodzić się tym, że Karol ubiegł go przy kupnie Barbariana.


Odcinek 3730

Laura chce w końcu szczerze porozmawiać z Marysią i oczyścić atmosferę między nimi. Prosi ją też o pomoc w znalezieniu pracy dla Pauliny. Nie wie, że przyjęcie do pracy w We-Medzie matki Igi oznacza gniew Biernackiego. Natomiast Lucynka mówi Kaśce o tajemniczym Robercie, z którym zamierza się spotkać. Ukochany jest zazdrosny i obawia się, że Robert może mieć negatywny wpływ na ich związek. Okazuje się, że obawy Kaśki nie są bezpodstawne. Tymczasem zaskoczona Grażyna odkrywa w swoim gabinecie prawie nagiego Borysa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz