środa, 20 września 2023

Streszczenia odcinków 3666-3670

 





Odcinek 3666

Wszystkie media żyją niebezpieczną sytuacją, która ma miejsce w klinice We-Med. Przyjaciele martwią się o tych, co pozostali w środku i liczą na szybką reakcję odpowiednich służb. Do Doroty tymczasem niespodziewanie dzwoni Leszek, który pod wpływem chwili postanowił przyjechać do Wrocławia. Czy Dorota zdecyduje się wrócić z nim do Warszawy? Natomiast Biernacki bardzo wspiera Igę w tej ciężkiej chwili. Wie, że ona martwi się o bezpieczeństwo ciotki, która została w klinice. Edyta jest dla niej jak matka i nie wybaczy sobie, jeśli stanie jej się coś złego. Adam robi, co może by być dla Igi oparciem w tak trudnej sytuacji. Odkrywa w sobie ojcowski instynkt opiekuńczy. Natomiast Kacper wraz z Marysią walczą o życie pacjentów. W dramatycznym momencie muszą się jednak rozdzielić, co okazuje się bardzo niebezpieczne. Marysia widzi jak terroryści strzelają do Kacpra, nie może już nic zrobić.


Odcinek 3667

Brian i pani Gabrysia martwią się sytuacją pomiędzy Kaliną i Oskarem. Para od dłuższego czasu wydaje się źle się czuć w swoim towarzystwie. Tymczasem Kalina zauważa awanturującego się kierownika pechowej budowy, na której jakiś czas temu zawaliła się ściana. Mężczyzna domaga się sprawiedliwości od osób odpowiedzialnych za jego zniesławienie. Natomiast Iga jest szczęśliwa, że ciocia jest już bezpieczna. Edyta jednak nadal martwi się o pozostałe osoby, które nadal znajdują się w klinice. Do Igi przychodzi skruszony „Biały”, który wyznaje, że wbrew temu co powiedział, nie chce tracić z nią kontaktu. Prosi by nadal mogli spotykać się jako przyjaciele. Edyta jest wdzięczna Biernackiemu za opiekę nad Igą w tej wyjątkowej sytuacji.


Odcinek 3668

Kalina wraz z Oskarem próbują udowodnić celowe nieprawidłowości, które Weksler wraz z Michałem tak skrupulatnie starali się zataić. Nie spoczną, dopóki nie dojdą do prawdy. Karol odkrywa nieoficjalne śledztwo swoich pracowników. Postanawia zabezpieczyć się na wypadek ujawnienia niewygodnych faktów. Nieoczekiwanie w życiu Kaliny pojawia się dawno niewidziana postać z jej przeszłości. Natomiast Janek z synami Kingi wreszcie mogą odwiedzić ją w szpitalu. Ostatnie wydarzenia mocno odcisnęły się na każdym z nich. Dzięki tej sytuacji Kinga zrozumiała, że teraz bardziej niż kiedykolwiek chce ich bliskości i wsparcia. Tomek podejmuje decyzję w sprawie jego związku z Jolką. Natomiast zaskoczony Emil dowiaduje się od Edwarda, dlaczego Dominika nie odbiera jego telefonów. Nie może uwierzyć, że stać ją na tak odważny i ryzykowny gest.


Odcinek 3669

Dominika nie traci zimnej krwi. Działa brutalnie i zdecydowanie. Na szali jest życie jej i niewinnego dziecka. Bezwzględna Sara teraz sama błaga o litość. Natomiast Kalina jest przekonana, że tajemniczy prezent dla Marlenki zostawiła jej sąsiadka Oliwka. Ta jednak zaprzecza i próbuje przekonać Kalinę do swych szczerych zamiarów. Tymczasem Oskar próbuje dojść do tego, z jakiego źródła została wypłacona łapówka dla Michała. Natomiast Grażyna jest załamana sytuacją, jaka miała miejsce w klinice. Jest przekonana, że to źle wpłynie na reputację We-Medu. Dochodzą już do niej pierwsze sygnały, potwierdzające jej najgorsze obawy. Czy klinika zostanie bezpowrotnie zamknięta? Natomiast Emilka postanawia szczerze porozmawiać z Celiną, której nie podoba się obecna sytuacja.


Odcinek 3670

Zaskoczona Kalina nie rozumie, dlaczego po tylu latach do jej życia wrócił Krystian, ojciec Marlenki. Tak bardzo chciałaby o nim zapomnieć. Załamana Grażyna tymczasem wspomina niedawne dramatyczne wydarzenia w klinice. Jest przekonana, że to co się wydarzyło na zawsze skreśli We-Med z mapy Wrocławia. Marysia dodaje jej otuchy i stara się odganiać czarne myśli. Pewien telefon zmienia całą sytuację. Natomiast Oskar orientuje się, że umowa, którą dostał od Karola, jest wystawiona ze złą datą. Ta pomyłka może kosztować go nawet całą karierę. Weksler jednak bagatelizuje problem. Natomiast Krystyna wraca z Mazur i stara się zadomowić w Wadlewie na stałe. Czuje się nadal dość nieswojo, ale Emilka i Śmiałek robią co mogą, by było jej tu dobrze. To jej nowy dom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz