Odcinek 3619
Julita nie chce okazać strachu przed Sebastianem, który bez zapowiedzi odwiedził ją w mieszkaniu. Tymczasem Biały otrzymuje od Julity podejrzanego SMS-a. Natomiast zawstydzona Iga tłumaczy Filipowi powody swojego zachowania po zobaczeniu zdjęcia stażystów ze szpitala w Kamieniu. Temat ojca i wizja odnalezienia go bardzo mocno ją poruszyły i nie do końca panuje nad emocjami. Jej słowa szokują Filipa. Natomiast Kaśka martwi się brakiem zleceń dla firmy, którą prowadzi z Fabianem. Nieoczekiwanie zgłasza się klientka, której potrzebna jest pomoc w domu. Wygląda na to, że ponosi ją fantazja i źle interpretuje zakres usług, które świadczą mężczyźni. Sytuacja staje się dość niezręczna. Natomiast przekazany Arkowi przez Olkę adres okazuje się pułapką. Życie dziennikarza jest zagrożone.
Odcinek 3620
Arek przestraszył się groźbami gangsterów, nasłanych przez Żaryńskiego. Traci pewność siebie i rezygnuje z dalszych poszukiwań zaginionych kobiet. Podczas pożegnania Marta mówi mu coś bardzo ważnego i osobistego. Czy to koniec śledztwa, które prowadził wraz z Jankiem? Natomiast Biały martwi się o Julitę. Jest przekonany, że, mimo iż nie otworzyła mu drzwi, była wówczas w mieszkaniu. Czuje, że dzieje się coś niedobrego. Filip bagatelizuje sytuację. Czy słusznie? Natomiast Kacper jest zaniepokojony zniknięciem młodych pacjentów na oddziale psychiatrii. Tymczasem Iga stara się dowiedzieć, kto jest jej biologicznym ojcem. Wśród wytypowanych mężczyzn jest Jakub Wenerski. Czy to możliwe, żeby nieświadomie randkowała z przyrodnim bratem?
Odcinek 3621
Kacper jest przekonany, że Basia podziela jego poglądy na status ich relacji. Czy pielęgniarka na pewno nie wyobraża sobie nic więcej? Rozmarzony Śmiałek tymczasem tęskni za Krystyną. Stara się jednak nie zapomnieć o obowiązkach i postanawia wykłócić się z Wójtem o naprawę drogi w Wadlewie. Przebieg wizyty bardzo go zaskakuje. Za miłym zachowaniem Wójta stoją jednak konkretne plany. Gdy Sołtys domaga się deklaracji pomocy na piśmie, nastrój ulega wyraźnej zmianie. Zirytowana Grażyna tymczasem tłumaczy Marysi, dlaczego chcę odsunąć Kacpra od pełnionej przez niego funkcji. Ich rozmowie przysłuchuje się pielęgniarka Basia, która postanawia bronić dobrego imienia ordynatora. Natomiast nieświadomy niebezpieczeństwa Filip zostaje porwany w biały dzień.
Odcinek 3622
Zdeterminowany Śmiałek postanawia kandydować na stanowisko wójta. Chce raz na zawsze pozbyć się sprawującego ten urząd Kazimierza Wąsa. Ten jednak ma w polityce większe doświadczenie. Tymczasem Arek zamierza, mimo trudności i niebezpieczeństwa, dokończyć rozpoczęte z Jankiem śledztwo w sprawie zaginionych młodych kobiet. Przygnębiony i bezradny Olek tymczasem ciężko znosi wyjazd Wiktorii i dzieci. Nie radzi sobie z codziennym życiem i martwi się o przyszłość swojego małżeństwa. Natomiast Marysia i Jakub udają się razem na bankiet organizowany przez uczelnię medyczną. Spotykają tam Laurę i Adama. Ich relacja nie podoba się Wenerskiemu, który wykorzystuje okazje, by dokuczyć koledze. W swoich uszczypliwościach posuwa się jednak o krok za daleko.
Odcinek 3623
Filip został potwornie okaleczony. Zostaje poddany operacji, którą przeprowadza zespół pod kierunkiem skłóconego z Wenerskim, Adama. Jakub jest przerażony stanem zdrowia syna. Tymczasem złe przeczucia Białego wydają się potwierdzać - Kamil dowiaduje się, że Julita została porwana. Natomiast Anka źle znosi nowego przyjaciela swojej mamy. Wciąż tęskni za tatą i uważa, że zbyt szybko Laura zaczęła umawiać się z nowym mężczyzną. Niespodziewanie zjawiają się Piotrek i Janek, którzy chcą dowiedzieć się czegoś o Sebastianie i jego niejasnych biznesach. Kamil stara się ich przekonać, że nie wie za dużo o swoim byłym szefie. Czy uwierzą w jego kłamstwa? Natomiast przemęczony Artur nie radzi sobie z łączeniem pracy i rodzicielskich obowiązków. Zdecydowanie odrzuca jednak ofertę pomocy ze strony Kingi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz