Pożegnanie Emilki w 3587 odcinku poprzedzą dramatyczne wydarzenia po śmierci Marcina, które uświadomią jej, że tylko z dala od Wadlewa, gdzie straciła męża, być może kiedyś dojdzie do siebie. Na razie nie pogodzi się z odejściem ukochanego, z tym, że okrutny los odebrał jej męża zaledwie kilka miesięcy po ślubie w tragicznych okolicznościach. Jeszcze długo straszny w skutkach pożar w Wadlewie będzie na ustach wszystkich mieszkańców wsi. Ocalona z płonącego domu Celina dopiero jako ostatnia dowie się, że jeden ze strażaków, właśnie mąż Emilki, poświęcił dla niej swoje życie.
Przed wyjazdem Emilka powierzy swoją firmę kosmetyczną w ręce Melisy i Seweryna , przekona o tym, że świetnie sobie poradzą w fabryce. Nie będzie jednak wiedziała, że w tajemnicy przed nią trafił na rynek eksperymentalny krem Melisy. Wydaje się jednak, że dla pogrążonej w żałobie Emilki nie będzie to miało większego znaczenia.
Najtrudniejszą chwilą dla Emilki będzie pożegnanie z ojcem, którego znów zostawi w Wadlewie tylko z Bartkiem i przyjaciółmi. Zanim Emilka wyjedzie zdesperowany Śmiałek spróbuje jeszcze temu zapobiec. Poprosi Bartka, by uniemożliwił jego córce wyprawę na drugi koniec świata, ale nawet były mąż Emilki nie zatrzyma jej w rodzinnej wsi. Nie po tym jak w Wadlewie opłakiwała śmierć Marcina w pożarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz