Przed Emilką szereg trudnych wydarzeń. Śmierć Marcina zrujnowała wszystkie plany o szczęśliwym życiu we dwoje w Wadlewie. Strażak zginął po akcji ratunkowej gaszenia pożaru domu Celiny , po której mężczyzna wylądował w szpitalu i na skutek obrażeń zmarł. Odbyło się ostatnie pożegnanie Marcina, a na pogrzebie zjawiła się Alicja . Emilka i Bartek doznali szoku, kiedy wyszła na jaw informacja, że kobieta spodziewa się dziecka. Okazuje się więc, że Marcin miał za życia sporo na sumieniu, bo to jego dziecko urodzi kochanka. Córka Śmiałka będzie miała coraz więcej na głowie, aż w końcu w nadchodzących odcinkach postanowi przekazać kierownictwo fabryką, pozałatwia swoje sprawy i będzie gotowa na wyjazd do Australii.
Kiedy Emilka faktycznie zjawi się we Wrocławiu z torbami, gotowa wyjechać na Antypody, los znów ją zaskoczy. Okaże się bowiem, że odnajdzie ją matka Marcina, która zjawi się właściwie znikąd i to z niezbyt przyjemnym nastawieniem. Córkę Śmiałka czekają kolejne wyzwania, bo matka strażaka wyda się dość obcesowa i rozkręci aferę. Zupełnie tak, jakby Emilka sama zgotowała sobie taki los... To przecież nie jej wina, że strażak zginął, a do tego pozostawił po sobie masę kłopotów i tajemnic. Matka Marcina wyda się ostrą kobietą z charakterkiem i w 3589 odcinku będzie już wiadomo, że córka Śmiałka nigdzie nie pojedzie. Zostanie we Wrocławiu użerać się z matką zmarłego i rozwiązywać kolejne kłopoty...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz