PROCES PRZECIWKO MATEUSZOWI!
W 3515 odcinku Marta stanie przed sądem, żeby złożyć zeznania na procesie Mateusza , psychopaty, który ją porwał, chciał zabić i zamordował niewinnego człowieka. Stanie oko w oko ze swoim oprawcą? Mateusz wkroczy do sądu z obstawą uzbrojonych policjantów, żeby zbliżył się do Marty. Mimo ona będzie przerażona na sama myśl, że potwór jest blisko. Trauma Marty znów da o sobie znać. Zeznając w sprawie Mateusza da się podejść jego prawniczce, która wytrąci ją z równowagi, by pokazać swojego klienta w zupełnie innym świetle. Czy Mateusz wyjdzie z więzienia? Jaki wyrok wyda sąd?
Proces Mateusza ruszy w 3514 odcinku i już od początku Marta i Emilka będą zaskoczone linią obrony mecenas Skalskiek, reprezentującej psychopatycznego mordercę, przez którego przeżyły prawdziwy horror. Sytuacja wymknie się spod kontroli, a przyjaciółki zrozumieją, że nawet jeśli powiedzą prawdę o tym, co im zrobił Mateusz w domku w górach, to nie ma gwarancji, żeby sąd skazał go na dożywotnie więzienie, żeby sadysta spędził za kratkami resztę życia.
Oczywiście w 3515 odcinku kluczowe będą zeznania Marty, którą Mateusz porwał jako pierwszą, żeby w swoją pułapkę zwabić później Emilkę. To ją chciał zabić, a nie swoją byłą narzeczoną. Nad Martą brutalnie się znęcał, Emilkę tylko przywiązywał do łóżka, żeby mu nie uciekła. Tuż przed uwolnieniem przyjaciółek przez Marcina , bezwzględny psychopata kazał Marcie wykopać grób i chciał ją zastrzelić na polanie.
Od tych mrożących krew w żyłach wydarzeń minęło już wiele tygodni, lecz Marta w 3515 odcinku ani na chwilę nie zapomniała o tym co jej zrobił Mateusz. Dlatego kupiła nielegalnie pistolet, dlatego zamyka się w mieszkaniu i stroni od obcych mężczyzn. Przed sądem w Jaśle, gdzie odbędzie się proces Mateusza już w 3514 odcinku "Pierwszej miłości" Marta spotka kolejnego dręczyciela. A później będzie tylko gorzej!
Zeznania Marty rozpoczną się dopiero w 3515 odcinku . Ze względu na stan psychiczny ofiary oskarżonego o zabójstwo Mateusza na sali rozpraw będzie tylko jego prawniczka. Mecenas reprezentująca mordercę w dociekliwy sposób postara się wyciągnąć od Marty zeznania mogące niekorzystnie wpłynąć na jej wersje wydarzeń. Skalska będzie chciała pokazać klienta w zupełnie innym świetle. Nie jako mordercę zwyrodnialca.
Prawniczka Skalska przyjmie, że Mateusz był niepoczytalny, nie wiedział co robił, kierowała nim nieodwzajemniona miłość do Emilki. Pytania i sugestie adwokatki wytrącą Martę z równowagi, do tego stopnia, że nie będzie w stanie powiedzieć, co dokładnie działo się w domku w górach. Sąd postanowi przełożyć rozprawę na następny dzień. Ale z Martą wcale nie będzie lepiej.
Mimo trudności i stresu jakie Marcie przysporzy proces Mateusza w 3516 odcinku dokończy swoje zeznania w sądzie. Przyjaciółki, Emilka i Kinga będą ją wspierały w tym trudnym czasie. Mimo to wciąż nie będzie wiadomo czy sąd skaże Mateusza, czy może psychopata wyjdzie z więzienia.
Proces Mateusza przed sądem w Jaśle potrwa kilka odcinków "Pierwszej miłości". Dobiegnie końca, kiedy Marta ostatni raz będzie przesłuchiwana jako świadek. Przed samym wyjściem z budynku sądu w 3517 odcinku dojdzie do przerażającej, niebezpiecznej sytuacji. Śmiertelnie przestraszona Marta znów zobaczy Mateusza i wszystkie lęki wrócą do niej ze zdwojoną siłą!
Proces Mateusza ruszy w 3514 odcinku i już od początku Marta i Emilka będą zaskoczone linią obrony mecenas Skalskiek, reprezentującej psychopatycznego mordercę, przez którego przeżyły prawdziwy horror. Sytuacja wymknie się spod kontroli, a przyjaciółki zrozumieją, że nawet jeśli powiedzą prawdę o tym, co im zrobił Mateusz w domku w górach, to nie ma gwarancji, żeby sąd skazał go na dożywotnie więzienie, żeby sadysta spędził za kratkami resztę życia.
Oczywiście w 3515 odcinku kluczowe będą zeznania Marty, którą Mateusz porwał jako pierwszą, żeby w swoją pułapkę zwabić później Emilkę. To ją chciał zabić, a nie swoją byłą narzeczoną. Nad Martą brutalnie się znęcał, Emilkę tylko przywiązywał do łóżka, żeby mu nie uciekła. Tuż przed uwolnieniem przyjaciółek przez Marcina , bezwzględny psychopata kazał Marcie wykopać grób i chciał ją zastrzelić na polanie.
Od tych mrożących krew w żyłach wydarzeń minęło już wiele tygodni, lecz Marta w 3515 odcinku ani na chwilę nie zapomniała o tym co jej zrobił Mateusz. Dlatego kupiła nielegalnie pistolet, dlatego zamyka się w mieszkaniu i stroni od obcych mężczyzn. Przed sądem w Jaśle, gdzie odbędzie się proces Mateusza już w 3514 odcinku "Pierwszej miłości" Marta spotka kolejnego dręczyciela. A później będzie tylko gorzej!
Zeznania Marty rozpoczną się dopiero w 3515 odcinku . Ze względu na stan psychiczny ofiary oskarżonego o zabójstwo Mateusza na sali rozpraw będzie tylko jego prawniczka. Mecenas reprezentująca mordercę w dociekliwy sposób postara się wyciągnąć od Marty zeznania mogące niekorzystnie wpłynąć na jej wersje wydarzeń. Skalska będzie chciała pokazać klienta w zupełnie innym świetle. Nie jako mordercę zwyrodnialca.
Prawniczka Skalska przyjmie, że Mateusz był niepoczytalny, nie wiedział co robił, kierowała nim nieodwzajemniona miłość do Emilki. Pytania i sugestie adwokatki wytrącą Martę z równowagi, do tego stopnia, że nie będzie w stanie powiedzieć, co dokładnie działo się w domku w górach. Sąd postanowi przełożyć rozprawę na następny dzień. Ale z Martą wcale nie będzie lepiej.
Mimo trudności i stresu jakie Marcie przysporzy proces Mateusza w 3516 odcinku dokończy swoje zeznania w sądzie. Przyjaciółki, Emilka i Kinga będą ją wspierały w tym trudnym czasie. Mimo to wciąż nie będzie wiadomo czy sąd skaże Mateusza, czy może psychopata wyjdzie z więzienia.
Proces Mateusza przed sądem w Jaśle potrwa kilka odcinków "Pierwszej miłości". Dobiegnie końca, kiedy Marta ostatni raz będzie przesłuchiwana jako świadek. Przed samym wyjściem z budynku sądu w 3517 odcinku dojdzie do przerażającej, niebezpiecznej sytuacji. Śmiertelnie przestraszona Marta znów zobaczy Mateusza i wszystkie lęki wrócą do niej ze zdwojoną siłą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz