czwartek, 22 września 2022

Streszczenia odcinków 3472-3476

 








Odcinek 3472

Dominika znika z sali w klinice. Kacper próbuje ją odnaleźć, aby jak najszybciej pobrać szpik dla Edwarda. Czy uda się go uratować? Sytuacja się dramatycznie komplikuje. Natomiast Lucynka słyszy, jak jeden z klientów siłowni ma problem z zorganizowaniem animacji na przyjęcie. Oferuje mu swoją pomoc. Cieszy się na myśl o dodatkowym zarobku. Kaśkę zastanawia jednak bardzo późna godzina rozpoczęcia tej imprezy. Czy aby na pewno jest ona dla dzieci? Natomiast Arturowi wyjątkowo miło upływa czas spędzony z Sandrą i stwierdza, że nie jest tak zła, jak o niej myślał. Ostatnie wydarzenia działają na jej korzyść. Natomiast Dorota postanawia dać Stasi szansę i wypracować porozumienie. Szczerze rozmawiają o sytuacji, w której się znalazły. Stasia namawia Dorotę na pewne zmiany w jej codziennym funkcjonowaniu i przekonuje do zdecydowanej metamorfozy. 


Odcinek 3473

Marysia jest w rozterce, nie wie, co zrobić w sprawie Michała. Postanawia poradzić się przyjaciółek. Sytuacja jest coraz trudniejsza. Jaką decyzje podejmie? Oskar pomaga Kalinie przy Marlence. Mieszkanie razem zbliża parę do siebie. Okazuje się jednak, że ma też wpływ na ich pracę zawodową. Co na to Karol Weksler? Ankę przytłacza ogrom obowiązków i nakładające się na to ważne terminy na uczelni. Próbuje pogodzić pracę z nauką, ale nie jest to łatwe. Julita wydaje się nie rozumieć tej sytuacji. Kamil uważa, że dziewczyny powinny poważnie porozmawiać. Dochodzi do nieprzyjemnego incydentu. Tymczasem Wenerski wspomina ostatnie spotkanie i przypomina Laurze o obiecanym mu portrecie. Rozmowę przerywa im jednak telefon od Marysi.


Odcinek 3474

Julka martwi się o życie Michała. Postanawia nie odstępować go na krok i mówi matce, że nie odpuści w tej sprawie. Wenerski stara się wspierać Marysię. Grażyna jest zaniepokojona przeciągająca się sytuacją. Natomiast Anka jest wściekła za ingerencję Kamila w sprawę - między nią a Julitą. Uważa, że rozmowa z Sebastianem bez jej wiedzy wyrządziła więcej szkody niż pożytku. Biały próbuje jakoś naprawić sytuację. Julita prosi Olę o pomoc. Czy przyjaciółka rzeczywiście sprosta zadaniu? Tymczasem Kacper konsultuje z Marysią przypadek młodego pacjenta. Chłopiec wydaje się cierpieć z powodu silnej presji najbliższego otoczenia. Do Śmiałka tymczasem dzwoni Janek z informacją o pewnym projekcie telewizyjnym, który ma mieć miejsce w Wadlewie. Prosi sołtysa o pomoc. Szybko po całej wsi rozchodzą się plotki w tych planach. Natomiast Dominikę męczy mieszkanie kątem u siostry. W rozmowie z ukochanym wpada na pewien pomysł.


Odcinek 3475

Kinga rozmawia z przyjaciółkami o zachowaniu Tomka. Ciężko jej widząc, jak przeżywa on rozstanie z ukochaną. Bycie nastolatkiem jest trudne i ciężko jej dotrzeć do syna w tym czasie. Postanawia poprosić Artura o pomoc. Szymon czuje, że ma swój udział w sytuacji, która doprowadziła do stanu, w którym teraz jest Tomek. Natomiast Masza pakuje swoje rzeczy i cieszy się na przeniesienie do innego zakładu karnego. Ewelina nie może się doczekać specjalnego widzenia z Bartkiem. Roma postanawia wtrącić się w tę sprawę. Sytuacja staje się napięta. Pani Gabrysia tymczasem nie rozumie dlaczego nowa sprzątaczka nadal pracuje w ich budynku, mimo jej powrotu z sanatorium. Fabian stara się uspokoić przyjaciółkę. Czy jej podejrzenia co do Urszuli są słuszne? Na światło dzienne wychodzą pewne fakty.


Odcinek 3476

Śmiałek i Roman nie rozumieją dlaczego odwołano widzenie w zakładzie karnym. Bartek stara się zająć myśli wyjazdem do miasta. Prawnik Izabeli prosi jej syna, by spotkał się z nią i pomógł w otrzymaniu łagodniejszego wyroku. Ta wizyta nie należy do najłatwiejszych. Tymczasem Roma instruuje Ewelinę, jak ma się zachować na widzeniu, które zorganizowała. Ewelina jest przerażona. W Wadlewie wielkie poruszenie z powodu castingu do nowego programu telewizyjnego. Barbara i Janek mają do obejrzenia wiele interesujących talentów. Czy znajdą wśród tych niezwykłych osób te, których szukają do programu? Tymczasem Kacper postanawia szczerze porozmawiać z rodzicami młodego pacjenta, którym się opiekuje. Okazuje się, że źródłem stresu jest zachowanie ojca chłopca. Czy da się mu wytłumaczyć, jak jego słowa szkodzą jego dziecku?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz