W 3118 odcinku "Pierwszej miłości" wokół Emilki wybuchnie wielki skandal na całe Wadlewo. Śmiałek nie nadąży za walką z niewybrednymi komentarzami, wyśmiewaniem się i szykanowaniem córki. Wszystko za sprawą plotek, że Emilka jest lesbijką, które obiegną całą wieś. Także Marian nie pogodzi się z wyborem córki, ale postanowi ją chronić. Nieudolnie zresztą, bo kiedy Emilka pojawi się w Wadlewie, spotka ją kompletne upokorzenie. Kobieta się załamie i spali ze wstydu.
W 3118 odcinku "Pierwszej miłości" Emilka nadal będzie uchodziła za lesbijkę. Marta spróbuje wyjaśnić całą sytuację Marcinowi i przerwie mu randkę!
- Jesteśmy heteroseksualne, podobają nam się faceci. Uważam, że macie się ku sobie z Emilką i jej się podobasz. (...) Uznałam, że powinieneś znać prawdę i teraz piłka jest po twojej stronie i jeżeli masz ochotę, to po prostu do niej zadzwoń. - Marta wreszcie wyjawi prawdę.
W 3118 odcinku "Pierwszej miłości" rzekoma orientacja seksualna Emilki obije się echem wśród mieszkańców Wadlewa. A tam nie będą tak tolerancyjni.
Śmiałek nie wytrzyma oskarżeń Emilki o homoseksualizm. Postara się być tolerancyjny i zadzwoni do córki, ale tak naprawdę będzie bardzo roztrzęsiony.
- Dziecko, ja się nie chce wtrącać, ale jesteś daleko. Człowiek siedzi w tych czterech ścianach, zaczyna sobie coś wymyślać... - Marian nie będzie wiedział jak podejść do tematu.
Tymczasem w Wadlewie będzie aż huczeć od plotek i pomówień. Każdy zacznie obgadywać Emilkę i jej wybory. Aż w końcu ta, zjawi się na wsi i spotka ją ogromna krzywda.
w klubokawiarni w Wadlewie wybuchnie koszmarna afera. Mieszkańcy nie będą chcieli uwierzyć Emilce, że nie jest lesbijką. Śmiałek wstawi się za córką, ale szybko zmieni temat na opowieść o końcu świata, który według niego ma wkrótce nastąpić. Emilka będzie chciała wrócić do miasta, ale na jej samochodzie ktoś namaluje wielki napis "LESBA". Czerwone litery na szybie dobiją kobietę. W 3118 odcinku "Pierwszej miłości" ze złości roztrzaska telefon, więc Marcin nie da rady się do niej dodzwonić. Emilka będzie skończona w oczach wszystkich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz