wtorek, 27 marca 2018

Radek zostanie uniewinniony.

Sprawiedliwość w końcu zwycięży! Radek Zieliński nie pójdzie siedzieć za gwałt, o który oskarżyła go Sylwia Konecka . W 266 odcinku" z pomocą Jowity udaje mu się udowodnić swoją niewinność. Sąd nie daje wiary fałszywym oskarżeniom Sylwii i Radek może wreszcie odzyskać dobre imię.
Radek miał trafić za kratki! Taki cel postawiła przed sobą Sylwia, która w ten sposób postanowiła się zemścić za to, że Zieliński jej nie chciał i próbował pozbyć się jej z redakcji magazynu "YOLO". Oskarżony o gwałt Radek przez wiele tygodni musiał udowadniać przed sądem swoją niewinność.

Zeznania płączącej Sylwii, która opowiadała na sali rozpraw jak to Radek ją skrzywdził brzmiały jednak tak przekonująco, że widmo odsiadki zajrzało w oczy Zielińskiemu. Jedyną deską ratunku miał być dla niego były nauczyciel z liceum Sylwii, który miałby opowiedzieć przed sądem jak przed laty kobieta wywołała seks skandal w szkole i zniszczyła mu karierę.

Jednak świadek w ostatniej chwili nie stawia się na rozprawie. W dniu procesu Zielińskiego, w 2664 odcinku, przekazuje mu złą wiadomość - nie może mu pomóc i ujawnić przed sądem prawdziwego oblicza Sylwii. Radek powoli traci nadzieję na korzystny wyrok, ale od czego ma Jowitę.

Jowita nie zamierza się poddać i staje w obronie ukochanego. Początkowo wszystko idzie nie tak. Ponieważ główny świadek się nie stawił, Jowita postanawia improwizować. Jej akcja przynosi skutek, a Sylwia pierwszy raz czuje się zagrożona. Dzięki jej zeznaniom Radek zostaje uniewinniony i odzyskuje dobre imię.

To jednak nie oznacza, że Sylwia zniknie z jego życia i z "Pierwszej miłości". Następnego dnia po wygranym procesie Radek wraca do redakcji "YOLO". Jego początkowy entuzjazm szybko stygnie, gdy dowiaduje się, że Sylwia zostaje w gazecie na stanowisku redaktor naczelnej..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz