Odcinek 2371 Dragon podpada mafiozom,którym sprzedał Melkę!

Wspólnik Dragona, Cinkowski, porwał Pawła. Będzie przetrzymywał chłopaka u siebie w mieszkaniu. Zadzwoni do Dragona, by ustalić z nim plan działania. Cinkowski jest niezrównoważony psychicznie, a Dragon doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Ze strachu przed tym, że fotograf może zamordować Pawła, przyjdzie po zaległe pieniądze do mafiozów, którym sprzedał Melkę. Będzie chciał jak najszybciej zniknąć. - Kiedy reszta forsy? - powie ostro Dragon do dwóch mafiozów jeszcze nie wiedząc, że popełnia duży błąd. - Niedługo. - Ja nie mam czasu. On sprzątnie gówniarza i zrobi się gnój. - To chyba nie nasz problem, kolego? - Wszyscy w tym siedzimy. Chcę kasę i znikam. Kiedy?! - mężczyźni zaczną się śmiać z politowaniem i przedrzeźniać. Wygląda na to, że Dragon trafił na kogoś sprytniejszego od siebie... i o wiele bardziej niebezpiecznego! - Robiłem, co chcieliście. Siedziałem w tej piwnicy jak szczur (...) - Słuchaj synek, będziesz pyskował - nic nie dostaniesz - Chwilę później zagrożą Dragonowi śmiercią.

Dragon wie, że tak łatwo teraz się nie wywinie. Nie dostanie pieniędzy, jego plany ucieczki zaczynają sie rozmywać tuż przed jego oczami. Czy jeśli Dragon jeszcze raz zdenerwuje mafiozów, to straci życie? Czy Paweł wydostanie się od Cinkowskiego?