czwartek, 24 listopada 2016
Ingrid zjawia się u Jowity i Radka w szpitalu.
Jowita urodziła wcześniaka, któremu lekarze dawali niewiele szans na przeżycie. Po kilku dniach noworodek nabierał sił, ale jedynym ratunkiem dla niego było kosztowne leczenie w prywatnej klinice. Radek będzie próbował za wszelką cenę zorganizować pieniądze, kiedy nagle okazało się, że terapia dla córeczki została już opłacona.
Jowicie nie daje spokoju myśl, kto zafundował jej dziecku leczenie. Kaczmarek prosi ukochanego, aby dowiedział się. W szpitalu Zieliński dowiaduje się, że darczyńcą była elegancka kobieta... To nie zaspokaja ciekawości Jowity, dlatego prosi Radka, aby zdobył więcej informacji. Zieliński próbuje włamać się na konto tajemniczej kobiety, ale jest ono zbyt dobrze zabezpieczone.
W pewnym momencie w sali pojawia się jakaś brunetka , na której widok Jowita reaguje nerwowo.
– Kim jest ta kobieta? – Radek nie wie, dlaczego ukochana zaczyna się denerwować.
– Czego chcesz? – pyta Jowita.
– Dobrze wiesz. Tego samego, co Ty... – odpowiada brunetka i wzruszona patrzy na noworodka.
Zieliński nadal nie wie, co się dzieje, aż w końcu kobieta przedstawia się.
– Ingrid Chinasky, siostra Teda i wasz anonimowy darczyńca. Pomyślałam, że dobrze by było się poznać zanim spotkamy się w sądzie. Malutka niedługo trafi do naszej rodziny, nacieszcie się nią póki czas. Do zobaczenia.
Czy Ingrid odbierze dziecko Jowicie i Radkowi?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz