Ciężarna Jowita w szpitalu!

W ostatnich odcinkach przed wakacjami Samuel zaproponował Jowicie , że może zająć się jej dzieckiem. W pierwszym jesiennym odcinku "Pierwszej miłości" prawnik wraca do dziewczyny ze swoją ofertą. Jowita informuje go, że postanowiła urodzić i zająć się dzieckiem. – Raz już byłam w ciąży z facetem, którego nie kochałam. Poroniłam. Później ogromna pustka. Coś było i nagle tego nie ma. Nie dopuszczę więcej do takiej sytuacji – tłumaczy swoją decyzję. Później Jowita próbuje skontaktować się z Radkiem . Ten jednak nie zamierza odbierać od niej telefonów ani odpowiadać na jej wiadomości. Kaśka próbuje namówić przyjaciela, żeby spróbował porozmawiać z byłą ukochaną. Radek jest jednak nieugięty. W pewnym momencie Jowita ma silne bóle brzucha. Dziewczyna wciąż stara się dodzwonić do Zielińskiego. Bezskutecznie. W końcu dzwoni do Błażeja i prosi go o pomoc. Król za chwilę zjawia się w jej mieszkaniu i odwozi ją do szpitala. Błażej informuje przyjaciela o stanie Jowity. Radek natychmiast zjawia się w szpitalu, a tam odsłuchuje wiadomość od ukochanej. "Chciałam ci tylko powiedzieć, że więcej się nie zobaczymy. Nie mam prawa niczego od ciebie chcieć ani wymagać, bo dałeś mi więcej niż ktokolwiek i nigdy ci tego nie zapomnę. Wiem, że nie pokochałbyś tego dziecka, ale chcę je urodzić, bo jest moje. Nie dam go sobie odebrać, bo jest wszystkim, co mam. Jest ważniejsze od ciebie i ode mnie. Chcę, żebyś był szczęśliwy, zawsze tego chciałam, ale wszystko obracało się przeciwko nam. Widocznie tak musiało być. Zapomnij o mnie. Zapomnij, że w ogóle mnie znałeś.'' Kiedy Jowita budzi się, jest zaskoczona widokiem Radka. Natychmiast wypytuje o dziecko. Radek ma niewyraźną minę i tłumaczy, że wciąż czekają na wyniki badań.